Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 13
Pokaż wszystkie komentarzeSprawa prosta jadzie jak pizda trochę lewym pasem trochę środkiem a następnie zajeżdża motocykliście drogę nie używa lusterek wiec mu nie potrzebne 0:37 widać jak leci. Gdyby policja karała mandatami za zajmowanie lewego pasa mimo że prawy wolny takie sytuacje nie miały by miejsca. LwG
OdpowiedzKolego - też jestem motocyklistą i uważam, że wielu kierowców aut nie pojmuje do czego służy lewy pas ALE w tym konkretnym przypadku wina jest ewidentnie po stronie motocyklisty wyprzedzającego prawym pasem. Zauważ że motocyklista z kamerką jedzie dużo szybciej niż każdy inny kierowca na tej drodze. Zbliża się do BMW (które fakt nie powinno jechać lewym pasem ALE zwróć uwagę na to, że motocyklista z kamerką też nie powinien jechać lewym pasem bo z tyłu dużo szybciej jechał drugi motocyklista) i w tym momencie kierowca auta zmienia pas na prawy aby puścić motocykl. To że motocykl wyprzedzał prawym pasem jest winą innego motocyklisty - tego co jechał za autem. Nagle znikąd pojawia się na nim inny motocyklista. Fakt jest taki - motocyklista z kamerką jedzie szybciej niż wszyscy a motocyklista wyprzedzający prawym pasem po prostu zapierdziela a nie jedzie - ogarnij jak szybko się pojawił. Szczęście że nie było kontaktu auta z motocyklem. To co - może auto miało odfrunąć aby zrobić dwa pasy wolne dla motocyklów ?
OdpowiedzAleż piechtolisz jak potłuczony. Jest ruch prawostronny to RAZ. DWA - u nas można wyprzedzać z prawej strony - kodeks jasno to precyzuje. Jak w US nie wiem. Fakt jest taki że jedzie lansiasz słegiem bmw lewym i nawet do łba mu nie przyjdzie że może ktoś jechać za nim i jak słysyz moto to budzi się do zycia i bezmyślnie zmienia na prawo nie używawszy lusterek nazajpierw. I jeszcze kozaczy na światłach.
OdpowiedzTo prawda, do tego można zaliczyć typowe "amerykańskie" kozaczenie - jeden uderzył i atakuje reszta.
OdpowiedzNie znasz przepisów ruchu drogowego. U nas w PL nie wiem czy w USA jest tak samo, ale u nas jak jedziesz lewym pasem to mam prawo wyprzedzić cię z prawej strony tylko i wyłącznie jadąc prawym pasem. Wina zmieniającego pas zajechał drogę, Nie wymyślaj nowych przepisów w USA nie ma jak u nas nakaz jady prawym pasem tak jak w germany czy innych EU są 3 pasy i jedziesz którym chcesz. BMW jechał strasznie, środkiem drogi i nagle co robi .... ??? jego wina, wymusił. A to że ktoś za nim jechał i go poganiał czy nie poganiał to nie ma żadnego znaczenia.
Odpowiedz